Wydaje się, że przez świat mody przewinęły się już wszystkie style oraz gatunki i że nic już nie będzie w stanie nas zaskoczyć. A jednak pojęcie fashion jest tak pojemne znaczeniowo i nieograniczone, że co rusz wprawia w zachwyt, zaskakuje różnorodnością, oryginalnością i niebanalnymi konceptami.
Tak właśnie jest w przypadku najnowszych projektów Muglera, Charlotte Knowles, Rui Zhou, Maximilian Davis, Lou de Bètloy, Nensi Dojaka, czy marki Ottolingher, za którą kryje się szwajcarski duet pań: Crista Bősch i Cosima Gadient. Ich propozycje stanowią połączenie asymetryczności z prostym cięciem, materiały i sploty przywodzą na myśl pajęcze lub rybackie sieci bądź gałęzie drzew, korzenie, liany. Ciało jest na wpół odkryte, na wpół zasłonięte, z jednej strony – seksowne, z drugiej – eteryczne. W Polsce tego typu rozwiązania stylistyczne odnajdziemy w kolekcjach Martyny Kołtun.
Zebrała: osa
Źródło zdjęcia: pixabay.com
809