Niemal pół wieku, a konkretnie 47 lat czekaliśmy na powrót naszych siatkarek na II-ligowe salony. W miniony weekend dokonał tego Chełmiec Wodociągi w obecności kompletu publiczności i między innymi trenera Mieczysława Kurzawińskiego, który stał za sukcesem wałbrzyszanek z początku lat 70.
Patrząc na tegoroczne występy podopiecznych Marka Olczyka chciałoby się napisać: chwilo trwaj, bo też długo będziemy wspominać idealny wręcz sezon w wykonaniu naszych pań. Dość powiedzieć, iż w przeciągu całego roku Aleksandra Druciak i spółka poniosły zaledwie jedną porażkę – w ostatnim, bez żadnego znaczenia spotkaniu turnieju finałowego o awans do II ligi. Bez znaczenia, gdyż po wygraniu dwóch pierwszych meczów nasze siatkarki mogły rozpocząć świętowanie promocji na wyższy szczebel. I choć nie obyło się bez dramatycznych momentów w drugim pojedynku zawodów z Nike Ostrołęka, to najważniejsze, że po pięciosetowej walce gospodynie zawodów przypieczętowały zwycięstwo i jakże zasłużony awans do II ligi. Brawa należą się siatkarkom, trenerowi Olczykowi, całemu Zarządowi Chełmca Wodociągów z prezes Katarzyną Nawrocką na czele, ale również i wspaniałym kibicom, którzy przez cały rok głośno i kulturalnie wspierali nasze wspaniałe dziewczyny.
MKS Chełmiec Wodociągi Wałbrzych: Aleksandra Druciak (kapitan, rozgrywająca), Judyta Rzeczycka (środkowa), Julia Rzeczycka (środkowa), Paulina Pawelska (środkowa), Martyna Biarda (środkowa), Paulina Groń (rozgrywająca), Anna Mieczkowska (rozgrywająca), Aleksandra Małodobra (przyjmująca), Natalia Gezella (przyjmująca), Karolina Nowak (przyjmująca), Katarzyna Mróz (przyjmująca), Agnieszka Sitko (przyjmująca), Paulina Sobolewska (atakująca), Izabela Groń (atakująca), Ewelina Pawelska (libero), Laura Dabic (libero). Trener: Marek Olczyk