1 października miała miejsce premiera najnowszego, długo oczekiwanego ze względu na pandemię filmu „Nie czas umierać” („No Time to Die”). To już piąte wcielenie Daniela Craiga – brytyjskiego aktora w rolę agenta 007 i zarazem ostatnie. Warto wspomnieć, że pięć części działalności brytyjskiego szpiega rodem z książek Iana Fleminga to piętnaście lat życia aktora.
Trochę biografii
Zanim zaczniemy zagłębiać się w pięć serii filmów o agencie 007 w wydaniu Craiga, warto przybliżyć życiorys aktora. Otóż Daniel Craig urodził się 2 marca 1968 roku w Chester (Anglia, Wielka Brytania). Jego matka pracowała jako nauczycielka plastyki, a ojciec był specjalistą zajmującym się stalą. Daniel dorastał w West Kirby w pobliżu Liverpoolu i Prescot koło Chester. Grał w rugby w Hoylake Rugby Club. Ze znakomitym wynikiem ukończył Calday Grange Grammar School w West Kirby. W wieku 16 lat przeniósł się do Londynu, by tam przyłączyć się do National Youth Theatre. Później zaś uczył się w londyńskiej Guildhall School of Music and Drama. Jego kariera filmowa zaczęła się w 1992 roku, ale uwagę szerszej publiczności przykuł w 1996 roku rolą w serialu „Our Friends in the North” wyprodukowanym przez stację BBC2. 6. kwietnia 2005 roku podpisał kontrakt na rolę w filmie o przygodach agenta 007. Decyzja ta wzbudziła wielkie kontrowersje. Mało kto mógł sobie wyobrazić blondwłosego aktora jako nieśmiertelnego Bonda.
Zaczął od kasyna
Pierwszym filmem, w którym Craig zagrał Bonda był „Casino Royal”. Mimo uprzedniego hejtu wylanego w stronę aktora, obraz okazał się hitem. Widzowie nie potrafili wyobrazić sobie kogoś innego w roli agenta 007 po fenomenalnym Pierce Brosnanie. Jednak okazało się, że od czasu Seana Connery’ego nie było tak charyzmatycznego wcielenia Jamesa Bonda. Craig nadał postaci realności, dał jej ludzkie emocje, jednocześnie tworząc autentyczny wizerunek agenta, który oprócz bycia tępym instrumentem do zabijania, posiada uczucia i wrażliwość. W kolejnym filmie już nie było tak lekko. Otóż realizacja „Quantum of Solace” przypadła podczas strajku scenarzystów, w związku z tym ewentualne poprawki wprowadzał na planie sam Craig i reżyser Marc Forster. Craig miło wspomina za to pracę na planie „Casino Royale”. Aktor stwierdził, że podczas kręcenia miał świadomość, że to naprawdę dobry film i nie ma potrzeby, żeby się o coś martwić. Obraz agenta w oczach widzów diametralnie zmienił nakręcony przez Sama Mendesa „Skyfall”. Jak opisują to eksperci kina, film jest dekonstrukcją Bonda; metaforyczne uśmiercenie bohatera, by wykuć go na nowo. „Skyfall” to poniekąd nowy początek dla całej serii. Daniel Craig prezentuje w „Skyfall” prawdziwy popis aktorstwa, udowadniając, że pod względem talentu i przekazywania emocji jest najlepszym aktorem wcielającym się w Bonda i naturalnym następcą dziedzictwa Seana Connery’ego. Całego smaczku filmowi dodaje niesamowity, główny utwór zaśpiewany przez Adele. Przedostatnią produkcją, w której wystąpił Craig jest „Spectre”. Imponująca sekwencja otwierająca i następujący po niej teledysk to szczytowe momenty, po których następuje nagły spadek i spowolnienie akcji. Intryga jest interesująca, ale dla każdego kto jest „obcykany” w Bondach, twisty fabularne, jak i tożsamość głównego złoczyńcy „Spectre”, nie były zaskoczeniem. Warto wspomnieć, że Craig zagrał niemal cały film ze złamaną nogą w specjalnym bucie ortopedycznym. Kontuzji nabawił się w jednej ze scen kaskaderskich, które z poczucia obowiązku w większości odgrywał sam.
Nie czas umierać
W filmie „Nie czas umierać” Daniel Craig po raz ostatni wciela się w rolę agenta 007. I tu postawimy kropkę, zachęcając Was do pójścia do kina. Ale jeszcze bardziej zachęcamy Was do pójścia do Filharmonii Sudeckiej 15 października, gdzie czeka Was KONCERT SYMFONICZNY – DNI MUZYKI FILMOWEJ II „BOND. MY NAME IS…”. Natomiast 22 października KONCERT SYMFONICZNY – DNI MUZYKI FILMOWEJ III w wykonaniu ORKIESTRY SYMFONICZNEJ FILHARMONII SUDECKIEJ. Wisienką na torcie będzie 29 października KONCERT SYMFONICZNY – DNI MUZYKI FILMOWEJ IV w wykonaniu CHÓRU FILHARMONII SUDECKIEJ. Dlatego warto już teraz kupić bitety na filharmonia-sudecka.bilety24.pl/lub w kasie filharmonii.