Część świata, nie tylko tenisowego, żyje tym, co stało się w minioną sobotę. Iga Świątek po raz drugi w Paryżu na turnieju Roland Garros zdobyła pierwsze miejsce. Jej dotychczasowa kariera sportowa imponuje i wzbudza zachwyt, a zawodniczka ma zaledwie 21 lat.
Tata prekursor
Ojciec Igi Świątek – Tomasz Świątek urodzony w 1964 roku był zdolnym wioślarzem. W 1988 roku pojechał na Igrzyska Olimpijskie w Seulu, podczas których w czwórce podwójnej wróżono im medal. Wówczas za olimpijski krążek państwo płaciło 10 tys. dolarów, za co można było w Warszawie kupić dwu- lub trzypokojowe mieszkanie. W Seulu panowały wtedy wysokie temperatury i duża wilgotność, w pokojach nie było klimatyzacji, więc dwaj koledzy zrobili sobie przeciąg. Jeden z nich się rozchorował i w zastępstwie dołączył do nich jedynkarz Kajetan Broniewski. Łódź w tym składzie już nie płynęła tak jak trzeba i zajęli siódme miejsce. Po tych doświadczeniach Tomasz Świątek wyciągnął wnioski: pokierował córki w kierunku sportów indywidualnych. Mama Igi jest ortodontką i nie udziela się publicznie. Ojciec najpierw zabierał Igę i starszą od niej o trzy lata siostrę Agatę na basen. Dziewczynki nauczyły się pływać, jednak często chorowały na zapalenie uszu i gardła, dlatego w zamian zaproponował im tenis. Iga początkowo podpatrywała starszą siostrę i bardzo chciała dołączyć do klubu. Rodzice zapisali ją, gdy miała 6 lat. W życiu Igi zaczęła się sportowa rutyna: szkoła, trening, nauka, sen. Treningi i turnieje sprawiały jej olbrzymią przyjemność. Jej siostra Agata była na treningach bardzo sumienna, pracowała jak maszyna. Iga początkowo wydawała się leniuchem, lecz siostra dała jej dobry wzór do naśladowania. Kariera Igi zaczęła nabierać rozpędu, a Agata przez problemy z kolanami, dała sobie spokój ze sportem i śladem matki poszła na studia medyczne.
Kariera zawodniczki
Iga Świątek urodziła się 31 maja 2001 r. w Warszawie. Swoją przyszłość zawodową od początku wiązała z tenisem ziemnym. Jej sportowa kariera rozpoczęła się na dobre, gdy tenisistka skończyła 15 lat. Rozegrała wówczas swój debiutancki turniej ITF w Sztokholmie, stając się jego zwyciężczynią. Następny turniej, również zwycięski, zagrała w Bergamo. Po występie i wygranej na juniorskim turnieju Wimbledon, Iga Świątek zdecydowała się na zakończenie kariery juniorskiej i walkę o ranking WTA. Rozpoczęła ją w 2019 roku od kwalifikacji w Auckland. Po zwycięskich dwóch pierwszych starciach, została pokonana przy trzecim przez Jane Čepelovą. Przejdźmy nieco dalej. W 2019 roku szczególne okazały się być dla niej zawody w Lugano, dzięki którym awansowała do pierwszej setki rankingu – zajęła 88. miejsce. W tym samym roku brała jeszcze udział we French Open, turnieju Wimbledon, turnieju Cincinati, a także kwalifikacjach do zawodów Birmingham. Wzięła też udział w zawodach w Waszyngtonie. Szybki rozwój jej kariery sportowej przyniósł rok 2020. Rozpoczęła go od Australian Open, gdzie przegrała w czwartej rundzie. Brała także udział w kwalifikacjach w Pucharze Federacji w Luksemburgu. Przełomowy okazał się dla niej udział w turnieju French Open, gdzie w grze pojedynczej pokonała wszystkich swoich rywali, dochodząc do finału, w którym z kolei pokonała Sofię Kenin, stając się zwyciężczynią, a jednocześnie pierwszym zwycięzcą French Open pochodzącym z Polski.
Przechodzi do historii
Po triumfie w Paryżu 21-latka może poszczycić się faktem, że jest niepokonana od 35. kolejnych meczów. To jest coś fenomenalnego. Ostatni raz, gdy musiała uznać wyższość innej tenisistki, miał miejsce w połowie lutego. Wówczas lepsza od niej okazała się Jelena Ostapenko z Łotwy. Od tamtej pory krok po kroku, mecz po meczu Polka robiła swoje i zbliżała się do rekordu Sereny Williams, która wygrała najwięcej spotkań w XXI wieku (34). Amerykanka tę znakomitą passę zanotowała w 2013 roku. Nasza reprezentantka wyrównała to osiągnięcie, pokonując w półfinale tegorocznego Roland Garros Rosjankę Darię Kasatkinę. Następnie pobiła ten rekord i tym samym przeszła do historii tego sportu. Zatem wspaniałe osiągnięcie Sereny Williams przetrwało niespełna dekadę.
zdjęcie: Iga Świątek, fot. Berzane Nasser – ABACA PAP
Zebrał i opracował
Paweł Szpur
gazeta@30minut.pl
Źródła i cytaty:
sport.wprost.pl
sport.onet.pl
sportowyfanatyk.pl
biografia24.pl
zyciorysy.info
glamour.pl
historiapolskiegotenisa.pl
dzieje.pl