Tym razem nie chodzi jednak o Roberta Kosińskiego, trenera utalentowanej młodzieży KT Szczawno-Zdrój, a jego syna Filipa, który w miniony weekend wywalczył srebrny medal w grze podwójnej w Halowych Mistrzostwach Polski do lat 10.
Areną zawodów było centrum tenisowe Angie, czyli Akademia Angeliki Kerber. Swój udział w imprezie Kosiński junior rozpoczął od startu w grze pojedynczej, w której uplasował się na miejscach 9-16 przegrywając z Oliwierem Busiem z Olimpii Poznań. Znacznie lepiej tenisiście z uzdrowiska poszło w deblu, do którego przystąpił w parze z Janem Kluczyńskim z Matchpoint Komorów. Nasz duet niczym rozpędzona lokomotywa przeskoczył kolejne szczeble mistrzostw, aby awansować do finału. Ostatecznie lepsi od Kosińskiego i Kluczyńskiego okazali się Zemła i Nowacki, ale srebrny krążek MP jest wspaniałym wyczynem zaledwie 10-letniego gracza ze Szczawna-Zdroju.