ZAKSA Kędzierzyn Koźle miesiąc temu po raz drugi z rzędu wygrała najważniejsze rozgrywki siatkarskie na Starym Kontynencie – Ligę Mistrzów. Piłkarze ręczni VIVE Kielce w ostatnią niedzielę byli o krok od powtórzenia sukcesu z 2016 roku czyli wygrania handbalowej Ligi Mistrzów. Po niezwykle zaciętym meczu rzutami karnymi przegrali z FC Barceloną. VIVE zresztą dość regularnie melduje się w Final Four tych rozgrywek. Rodzi się więc pytanie – dlaczego w siatkówce się da, dlaczego w piłce ręcznej się da a nie daje się w futbolu??
Oczywiście skala przedsięwzięcia, patrząc od strony finansowej, jest nieporównywalna ale nie chodzi też o to żeby jakiś polski klub wygrywał piłkarską Ligę Mistrzów czy inne europejskie rozgrywki ale żeby przynajmniej regularnie meldował się w fazie zasadniczej i nie był w niej dostarczycielem punktów. Oczywiście polska piłka nożna potrzebuje zmian strukturalnych bo tylko to zapewni trwały postęp, podniesienie poziomu ligi, kształtowanie lepszych zawodników i w konsekwencji przełoży się na wyniki reprezentacji. Jednakże czy na bazie tego co jest nie jesteśmy w stanie zbudować jednego czy dwóch klubów, dla których gra w fazie grupowej europejskich lig byłaby normą? Jest czymś naprawdę niepojętym, że w Europie czołowe polskie kluby są absolutnymi outsiderami. Pisałem kiedyś o tym, że w polskim futbolu pieniądze są, nie takie jak w czołowych ligach Europy, ale na tyle duże, żeby mistrz Polski regularnie kwalifikował sie do Ligi Mistrzów.
Ekstraklasa generalnie jest bardzo słaba i jeszcze długo taka będzie. Siatkarska Plus Liga jest z kolei czołową ligą w Europie ale liga piłkarzy ręcznych też wybitnie mocna nie jest. Jednak funkcjonuje w niej takie VIVE Kielce, które zdominowało te rozgrywki ale jest jednocześnie jednym z najlepszych klubów w Europie. Podobnie było na przełomie wieków z drużyną koszykarek z Gdyni. Dlaczego więc, w oderwaniu od długofalowej strategii rozwoju piłkarskiej Ekstraklasy (jeżeli ona kiedyś powstanie) właściciele czołowych klubów w Polsce nie chcą (nie potrafią?) wykorzystać tego, mimo wszystko dużego potencjału?