Tutaj, współpracując z wałbrzyskim schroniskiem, dobieramy psy i opiekunów w pary. Nie gwarantujemy pełnego sukcesu, wszak miłość jest ślepa, ale zawsze to dobry początek.
Micha wybrałem spośród tych z najdłuższym stażem w schronisku. Nie znaczy to, że w schronisku ma źle. Ma tam oddanych ludzi, dobre jedzenie, chodzi na wycieczki. Jest jednak, mimo to, coś, co widać u każdego takiego zwierzaka. Brak błysku w oku. Tego, który powoduje tę niesforność, bieganie, skakanie, każde inne „narzucanie” się człowiekowi, z powodu którego też czasem właśnie trafiają za schroniskowe kraty.
Czasami wydają się agresywne, czasami niedostępne, strachliwe, ale to, do czego przyzwyczailiśmy je przez lata współżycia, miska i ciepła ręka głaszcząca po futrze, spędzony razem czas, to to, czego w każdym z trudnych i łatwych, psich przypadków, brakuje. To to powoduje, że błysk trwać może do końca Micha świata.
Michu służył wiernie, ale został zwolniony, zostawiony, i jego blask w oku czeka na Twoje doładowanie.
Jeśli coś drgnęło, nie należy zwlekać, ten pies jest dla Ciebie!
Spacery z psiakami – Schronisko dla zwierząt, Łokietka 7, Wałbrzych-Podgórze, tel. 510 084 734