Invenio wygrywa Uzdrowiskową Ligę Halową

Zakończyliśmy zmagania w II Edycji Uzdrowiskowej Ligi Halowej. Invenio przypieczętowało zwycięstwo. Nieoczekiwanie Olimpijczyk został wyprzedzony przez Transway GK Auto Luks. Dwa miejsca w tabeli straciło też Ale Jazz. Zobaczyliśmy popis Mateusza Wroczyńskiego i zupełnie bezradną ekipę Zrzeszonych. Na koniec dobrze zaprezentował się Forever i ForFun. Warto było zobaczyć to wszystko na własne oczy.

W ostatniej serii gier zaczęliśmy od rywalizacji Forever Football Team i Joysonquin. To było bardzo ciekawe spotkanie zaangażowanych w grę dwóch zespołów. Naprawdę nieźle zaprezentował się Filip Brzeziński, któremu udało się wykorzystać aż 7 okazji, co pozwoliło zawodnikowi Forever powalczyć o tytuł króla strzelców.

Później przyszło duże rozczarowanie. Mocno deprymujące zachowanie zespołu Ale Jazz sprawiło, że nie mogliśmy rozegrać kolejnego meczu. Nikt z ekipy nie poinformował, że nikt nie przyjedzie, ale… szczerze mówiąc foch u wydawałoby się poważnych ludzi, poważnym ludziom nie przystoi. Szacunek dla jedynego gracza, który na mecz zdecydował się przyjechać. Walkower i zgodnie z regulaminem minus 3 punkty zepchnęło ekipę Michała Forysia na 6 miejsce w tabeli.

W kolejnym pojedynku oczekiwaliśmy więc rekompensaty moralnej i ekstremalnie dużego zaangażowania oraz świetnego pojedynku. Dostaliśmy mecz indywidualnych popisów Mateusza Wroczyńskiego, który zaliczył 13 bramek i 1 asystę. Pytanie brzmi: Co się stało z tak waleczną ekipą Zrzeszonych?

Ciekawym spotkaniem uraczyli nas podopieczni trenera Piotra Borka i zespół ForFun Wałbrzych. Dobre zawody z otwartym wynikiem do samego końca okazały się ostatnim meczem bieżącego sezonu. Wygrana Transway dała drużynie 2 miejsce w tabeli, bo swojego meczu nie mógł rozegrać Olimpijczyk Wałbrzych, który przyjechał na halę w czwórkę z jednym zapasowym graczem. Miał on zostać dopuszczony do gry na zasadzie medycznego transferu i gdyby tylko taka zmiana zostałaby zgłoszona najpóźniej 3 godziny przed meczem, nie byłoby problemu. W tym przypadku Olimpijczyk został ukarany walkowerem i odjęciem punktu.

MVP rozgrywek wybrany został Tomasz Szyszka. Najlepszym bramkarzem został Oskar Bilejszys. Golkiper Transway wygrał dzięki najwyższemu procentowi obronionych strzałów w stosunku do interwencji, które dały drużynie punkty. Królem strzelców z 26 bramkami został Mateusz Wroczyński. Najwięcej asyst zanotował Dawid Stanuszek. Klasyfikację kanadyjską (bramki plus asysty) zwyciężył Mateusz Wroczyński.