Dotychczas Gwarek Wałbrzych znany był lokalnym kibicom futbolu głównie za sprawą świetnej pracy z dziećmi. Być może już wkrótce trzeba będzie nieco zweryfikować opinię o klubie z ulicy Jagiellońskiej dołączając do najmłodszych błyskawicznie rozwijającą się sekcję piłki nożnej kobiet.
Na potwierdzenie powyższych słów wystarczy podać, iż podopieczne Łukasza Wojciechowskiego z niezłym skutkiem wystąpiły w niedzielę w Świdnicy w turnieju juniorek młodszych Jako Cup. Na starcie zawodów zorganizowanych przez Żeńską Akademię Piłkarską Polonii Świdnica stanęło sześć ekip, w tym raczkująca jeszcze drużyna Łukasza Wojciechowskiego.
Bilans spotkań wałbrzyszanek to wygrana z Lechią Dzierżoniów 2:1, remis z Piastem Żmigród 1:1 oraz porażki: z AZS-em Wrocław 1:9, Polonią Świdnica 0:5 oraz Ślęzą Wrocław 1:2. – Szczególnie żal minimalnej przegranej ze Ślezą, gdyż na 100 procent nie byliśmy gorsi od przeciwnika -, powiedział trener Wojciechowski. Nie wolno również zapominać, iż w turnieju uczestniczyły piłkarki rocznika 2001, podczas gdy w naszym zespole tylko jedna Nikola Kaczanowska spełniała powyższy warunek wiekowy. Reszta drużyny to dziewczyny znacznie młodsze, bo urodzone w latach 2002 – 2005, co na pewno nie pozostało bez wpływu na wyniki wałbrzyszanek. – Jeszcze dużo pracy przed nami, ale wyniki dziewcząt na pewno cieszą. Kto wie, może za kilka lat Gwarek reaktywuje drużynę występującą w III lidze kobiet -, optymistycznie zakończył Łukasz Prugar, prezes klubu.
Bramki dla Gwarka w turnieju zdobywały: Czerniachowska 2, Sądzyńska, Adamczyk oraz Kopecka
Gwarek: Ostrowska, Sądzyńska, Tokar, Adamczyk, Kopecka, Czerniachowska, Marczewska, Kaczanowska, Wilk, Borowska. Trener: Łukasz Wojciechowski