Przejazd przez zielony staw, leśny wypad czy ekstremalny zjazd to tylko niektóre z nietypowych nazw potraw jakie znalazły się w menu ,,Zajazdu off- roadowe smaki”, który znajduje się przy ulicy Noworudzkiej 7 w Jedlinie- Zdroju.
Pomysł na restauracje powiązaną ze sportem motorowym, polegającym na jeżdżeniu specjalnie przygotowanym samochodem terenowym po nieutwardzonych drogach zrodził się z pasji właścicieli. – Dawno temu kupiliśmy z żoną auto terenowe. Dzięki temu zaczęliśmy zwiedzać różne zakątki i okoliczne tereny. To były piękne przeżycia. Wielu naszych znajomych nam zazdrościło. Zaczęli więc też kupować tego typu samochody, żeby móc z nami jeździć na wycieczki. Aktualnie mamy grupę osób, z którymi robimy wypady rodzinne. Są to jazdy typowo rekreacyjne ze zwiedzaniem czy ogniskiem. Zachęcamy rodziny do aktywnego spędzania czasu, wyjścia z domu, poznania historii naszego regionu. Jest nas coraz więcej, ale zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby do nas dołączyć – mówi Artur Wysocki, właściciel restauracji. W Zajeździe można zjeść dania kuchni polskiej o nietypowych nazwach. ,,Przejazd przez zielony staw” to tak naprawdę domowa zupa ogórkowa, ,,Wgnieciony uaz” to pierogi ruskie z cebulką, a pod nazwą ,,Leśny wypad” kryją się polędwiczki w sosie kurkowym z kopytkami i zestawem surówek. – Wszystkie dania posiadają nazwy związane z off- roadem. Mamy porcje dla dorosłych i dla dzieci. Zupy, drugie dania oraz desery – mówią właściciele. W przyszłości gospodarze planują robić spotkania, zjazdy, ogniska, przejazdy samochodami oraz imprezy okolicznościowe. – Chcemy, żeby to miejsce było nie tylko restauracją, ale też bazą wypadową. Miejscem spotkań gdzie obrany zostanie cel, wyznaczona trasa i skąd wyruszymy w drogę. Wszystkich z podobną pasją zapraszamy na terenową integrację – zachęcają właściciele. Ponadto w restauracji można obejrzeć wyjątkowe gadżety zrobione z części samochodowych. – Ciągle mamy nowe pomysły. Robimy gadżety z części do silników samochodowych. Są to koty, papugi, puchary, medale czy miś uszatek. Chcieliśmy zrobić coś innego, co by nas wyróżniało. Ludziom się to bardzo podoba. Często robią zdjęcia, podziwiają – dodaje Artur Wysocki. Zajazd otwarty jest codziennie w godzinach od 12.00 do 20.00.