Za nami oficjalne rozpoczęcie wiosny. 21 marca przywitaliśmy ją z wielką radością i – być może – z fanfarami. To oznacza koniec zimy. Wrzucamy na dno szafy kozaki i płaszcze, radujemy się promiennym wyglądem i rozkwitamy na wszystkie strony świata – jak ogniste, czerwone maki. W ostatnim odcinku cyklu „Piękna na wiosnę” proponujemy ci coś extra – siebie w nowej wersji.
Odżyw skórę maseczką w płachcie
Polecamy te, które w swym składzie mają jako główny składnik organiczny ekstrakt z brzoskwini bądź z granatu. Pierwszy owoc zapewni cerze nawilżenie i zdrowy wygląd dzięki zawartości aminokwasów czy innych substancji odżywczych; drugi – jest bogaty w przeciwutleniacze o właściwościach ściągających i zwalczających wolne rodniki. Dodatkowo posiada wysoką zawartość witamin B oraz C, które doskonale tonizują i rozświetlają skórę. Maseczki w płachcie są całkowicie bezpieczne i – co więcej – przyjazne środowisku. Wykonane są zazwyczaj z włókien pochodzących z recyklingu i ulegają biodegradacji. Jak z nich korzystać? Otwórz opakowanie i nałóż preparat na czystą i suchą twarz, wygładzając płat na konturach. Następnie usuń go po ok.15 minutach, a to, co zostanie – wklep np.w szyję, aż do zupełnej absorbcji, nie spłukuj. Po użyciu – wyrzuć płachtę.
Stosuj bazę pod pokład
Bazy pod pokład wciąż wydają się mało doceniane. W pośpiechu zapominamy o ich aplikacji bądź bagatelizujemy ich rolę w promiennym wyglądzie. A to błąd. Kosmetyki te nie dość, że przedłużają trwałość makijażu, to jeszcze poprawiają ogólny look. Do wyboru mamy bazy rozświetlające dla cer szarych, zmęczonych (np. Oriflame, Laneige, Sisley, Sensai, Charlotte Tilbury, Theo Marvee) czy takie, których priorytetowym zadaniem jest wygładzenie powierzchni cery, zniwelowanie pojawiających się na niej niedoskonałości w postaci zmarszczek bądź rozszerzonych porów (Lancôme, Sephora).
Cieplejszy blond
Pigmenty, które znajdują się w naszych włosach, to głównie żółcie i czerwienie, dlatego jesteśmy w stanie dłużej utrzymać odcienie beżowe, piaskowe niż np. szarości, platyny, srebrne. Postawmy zatem wiosną na efekt „rozjaśnienia” od słońca – wybierzmy kolory znajdujące się bliżej środka palety a nie na jej krańcach – radzi Piotr Drzastwa, specjalista w dziedzinie koloryzacji. I pamiętajmy o właściwej pielęgnacji. Tylko ona zapewni nam 100 % sukcesu. Zawsze miej na półce: dobry szampon, odżywkę, maskę i mgiełkę ochronną.
Blask zamiast cieniów po oczami
Oczywiście najlepsze rezultaty osiągniemy w gabinetach medycyny estetycznej, ale i tu z pomocą mogą przyjść nam różnego rodzaju preparaty typu: kremy i balsamy ujędrniające, kremy nawilżające, kremy i sera przeciwzmarszczkowe. Popularne ostatnio stały się także płatki żelowe z drobinkami złota, do łask wrócił też stary i niezawodny sposób – schłodzony w lodówce plasterek ogórka.
Zebrała: osa
Źródło zdjęcia: pixabay.com
Źródło informacji: Pani