30 czerwca został Pan powołany na pełnomocnika Prawa i Sprawiedliwość w kręgu Wałbrzych. Jakie cele założył Pan do realizacji, co udało się zrobić, a co jeszcze przed Panem?
Od czasu powierzenia mi funkcji pełnomocnika upłynęło niespełna 3 miesiące. Ten okres poświęciłem na wizyty w całym okręgu, gdzie odbywałem spotkania z działaczami PiS i samorządowcami. W aspekcie organizacyjnym uprościłem strukturę wewnętrzną partii, dostosowując ją do potrzeb nowopowstałego okręgu. Wyznaczyłem kierunki działania na najbliższy rok, zgodnie z wytycznymi kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Podjęta została dyskusja programowa oraz analiza aktualnej sytuacji społeczno-gospodarczej w okręgu, w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Takie też były cele, które przyjąłem do realizacji w tym okresie. Warto zauważyć, że była to pora letnia, a zatem okres wakacyjny, nie przeszkodziło to jednak w intensywnej pracy. Przede mną rozbudowa kadrowa partii i stworzenie jej struktury w każdej gminie, przygotowania do nadchodzących wyborów, ale przede wszystkim przekonanie mieszkańców, że warto oddać swój głos na Prawo i Sprawiedliwość.
Dlaczego PiS w Wałbrzychu jest przeciwny planom przeniesienia siedziby Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy do Świdnicy?
W naszej ocenie plan przeniesienia siedziby Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy do Świdnicy, nie został odpowiednio przemyślany i stanowi naruszenie zasady równomiernego rozwoju naszego województwa. Oba miasta, zarówno Wałbrzych jak i Świdnica, mają istotne problemy strukturalne, choć bez wątpienia Wałbrzych jest miastem, które w ostatnich dziesięcioleciach znacznie bardziej odczuło proces degradacji, w wymiarze gospodarczym, społecznym i administracyjnym. Nie ma zgody, aby proces ten się pogłębiał, a do tego prowadziłoby przeniesienie siedziby DWUP do innego miasta. Świdnica i Wałbrzych są miastami, które powinny funkcjonować w ramach jednej strategii rozwojowej, a rywalizacja pomiędzy nimi – w szczególności o siedziby instytucji, które w naszych miastach już funkcjonują – temu celowi nie służy. Zdecydowanie popieram natomiast przenoszenie do naszych miast podmiotów samorządowych z Wrocławia, który od stworzenia województwa dolnośląskiego zdominował Dolny Śląsk. Zauważamy oczywiście problemy lokalowe z jakimi borykają się instytucje wojewódzkie w Wałbrzychu. Oczekujemy zdecydowanego zaangażowania pana Prezydenta Wałbrzycha we współpracy z Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego w celu zapewnienia właściwych warunków pracy urzędnikom samorządowym, poprzez budowę nowoczesnego biurowca, bądź adaptację na ten cel istniejącego budynku. Warto podkreślić, że stworzenie w Wałbrzychu nowoczesnego ośrodka administracyjnego może stanowić istotny element rozwojowy miasta. Rozproszenie siedzib istotnych urzędów znajdujących się w mieście, często znaczne ich zużycie, nie sprzyja także mieszkańcom, korzystającym z tych urzędów. Naprawa tej sytuacji wymaga – w mojej ocenie – odważnych i pilnych działań ze strony władz miasta.
Jak często udaje się Panu spotykać z samorządowcami regionu i z jakimi problemami najczęściej się zwracają?
Jestem stale otwarty na kontakt z samorządowcami, można powiedzieć, że pozostaje do ich dyspozycji. Oczywiście najczęściej mam okazję rozmawiać z radnymi Prawa i Sprawiedliwości. W miastach naszego okręgu, PiS pozostaje w opozycji i podstawowe sprawy, na które zwracają uwagę radni, to pomijanie ich głosu w dyskusji na forum rady miasta. Dodatkowo zbyt często i bez uzasadnienia wśród samorządowców pojawiają się emocje, które towarzyszą polityce ogólnopolskiej, co nie sprzyja współpracy koniecznej dla realizacji dobrze pojętego interesu społecznego.
Najprawdopodobniej wybory samorządowe odbędą się później niż parlamentarne. Jak PiS w naszym okręgu przygotowuje się zarówno do jednych i drugich?
Działania związane z przygotowaniem się do wyborów będą w dużej mierze tożsame. W przypadku wyborów parlamentarnych i do sejmiku celem będzie uzyskanie poparcia pozwalającego na rządy PiS w kolejnej kadencji. W przypadku wyborów do gmin i powiatów, stanie przed nami – w zdecydowanej większości przypadków – wyzwanie przejęcia władzy od dotychczas rządzących. Celom tym służyć powinna konsolidacja organizacji i obywateli pozostających w opozycji do środowisk politycznych skupionych wokół prezydentów, burmistrzów i wójtów w naszym okręgu i stworzenie realnej alternatywy politycznej i społecznej dla wyborców. Będziemy dążyć do dialogu ze wszystkimi mieszkańcami naszego regionu w celu przybliżenia im naszego programu oraz osób, które podejmą się jego realizacji. Będziemy zachęcać do włączania się w życie społeczne, również poprzez kandydowanie w wyborach samorządowych przez osoby, które do tej pory nie kandydowały, a ze względu na predyspozycje osobiste i zaangażowanie w życie wspólnoty lokalnej, dają rękojmię godnego reprezentowania mieszkańców w radzie. Chcemy również mobilizować mieszkańców do szerokiego zainteresowania się przebiegiem wyborów i włączeniem w kontrolę prawidłowości ich przeprowadzenia, aby z jednej strony nie było wątpliwości co do ich uczciwości i poprawności zliczania głosów, a z drugiej strony by nie dopuścić do nadużyć, w tym poprzez nieuczciwe pozyskiwanie głosów, co niestety przysporzyło w przeszłości Wałbrzychowi złej sławy, chociażby w kontekście wyborów samorządowych w roku 2010.
Z jakimi postulatami dla mieszkańców regionu pójdziecie do wyborów? Co należy jeszcze poprawić lub zmienić ?
Odpowiadając na to pytanie warto zaznaczyć, że ze względu na powierzone mi obowiązki, przez region rozumiem obszar Miasta Wałbrzych, powiatu wałbrzyskiego i powiatu świdnickiego. Uważam, że dotychczasowe inicjatywy samorządowe podejmowane przez Prezydenta Miasta Wałbrzycha dra Romana Szełemeja nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Aglomeracja Wałbrzyska czy też współpraca w oparciu o „Deklarację sudecką”, nie doprowadziły do zniwelowania różnic rozwojowych obszarów południa województwa na tle pozostałej części Dolnego Śląska. Ta swoista „koalicja biednych” w opozycji do bogatych terenów województwa, w moim odczuciu nie miała szans na skuteczność. Proponujemy inną optykę, a mianowicie zorientowanie się na pogłębianie powiązań naszego regionu ze stolicą województwa. Już obecnie istniejąca infrastruktura transportowa oraz projektowane połączenia, również w ramach kolei dużych prędkości Centralnego Portu Komunikacyjnego, dają podstawy do bliskiego współdziałania naszego regionu, z nadodrzańską częścią naszego województwa. Pozostaje to również w zgodzie z interesem obszarów z północy województwa dla których południowy kierunek jest naturalną przestrzenią do rozwoju.
Ponadto należy przystąpić do sformułowania strategii dla naszego regionu, opierając się nie tyle na pobożnych życzeniach, ale rzeczywistych przewagach którymi dysponujemy, uwzględniając przy tym obiektywne uwarunkowania, z którymi mamy do czynienia. W tym zakresie zwrócę uwagę na kilka wątków, które dotychczas były pomijane lub bagatelizowane. Uzasadnione a wręcz konieczne jest wykorzystanie bezpośredniego sąsiedztwa z Republiką Czeską. Uważam, że Wałbrzych ma wszelkie przesłanki aby stać się centrum bohemistyki w Polsce, a rozpoczęcie budowy tej pozycji jest możliwe w oparciu o istniejące w mieście wyższe uczelnie. Regiony przygraniczne winny zintegrować swoją ofertę turystyczną ze znacznie lepiej zorganizowanymi w tym zakresie terenami po czeskiej stronie. Motorem rozwojowym dla miasta Wałbrzycha powinno być odbudowanie sportu wyczynowego, w szczególności piłki nożnej, co mając na względzie tradycje sportowe oraz zamiłowanie mieszkańców do sportu, byłoby impulsem wpływającym na korzystne zmiany społeczne i gospodarcze w regionie. Jest to jak najbardziej w zasięgu finansowym i organizacyjnym miasta. Warto również przemyśleć strategiczną inwestycję infrastrukturalną, która mogłaby być wspólnym projektem naszych samorządów. Jako propozycję zgłaszam budowę centrum wystawienniczo – targowego pomiędzy Wałbrzychem a Świdnicą wraz z zapleczem hotelowym i usługowym, którego w południowo-zachodniej Polsce brakuje. Wspomnę także o dobrych perspektywach rozwojowych lecznictwa sanatoryjnego, wzmocnieniu funkcji usługowo-administracyjnych naszych miast oraz doinwestowaniu szkolnictwa, które na poziomie podstawowym i średnim stanowi – dzięki zaangażowaniu nauczycieli – wielki atut w naszym regionie. Ważne jest również wprowadzanie rozwiązań przyjaznych mieszkańcom, ze szczególnym uwzględnieniem ludzi starszych, których procentowo coraz więcej jest wśród nas oraz zorganizowanie sprawnej komunikacji publicznej i połączeń do każdej miejscowości w regionie. Tematy te oczywiście można i należy rozwijać.
Dziękuję za rozmowę
Rozmawiał Paweł Szpur