Kwasy pomogą ci rozjaśnić przebarwienia, zniwelują zaskórniki, przywrócą blask twojej skórze. Pamiętaj jednak, by miały odpowiednie stężenie i były stosowane pod okiem specjalisty – dermatologa lub kosmetyczki. W domowych kuracjach bądź także ostrożna i wybieraj tylko sprawdzone produkty.
Czym są kwasy?
„Kwasy używane w kosmetyce to związki eksfoliacyjne, które osłabiają wiązania między komórkami skóry, co prowadzi do złuszczenia jej wierzchnich warstw. Dzięki usunięciu warstwy rogowej naskórka, cera szybciej się odnawia i lepiej absorbuje składniki z innych kosmetyków – także te nawilżające. Przyspieszona wymiana komórkowa pozwala między innymi na rozprawienie się z przebarwieniami różnego pochodzenia: słonecznymi, hormonalnymi, potrądzikowymi. Niektóre kwasy potrafią także spłycać zmarszczki, pobudzając produkcję kolagenu. Związki te świetnie działają też na cerę tłustą i trądzikową, ponieważ zapobiegają zatykaniu się porów, regulują produkcję sebum i działają antybakteryjnie” – czytamy na www.elle.pl.
Rodzaje kwasów
Wyróżniamy następujące rodzaje kwasów:
AHA (alfahydroksykwasy, nazywane kwasami owocowymi). Należą do nich: kwas
glikolowy, mlekowy, migdałowy, cytrynowy.
BHA (betahydroksykwasy). Reprezentantem tej grupy jest kwas salicylowy, pogromca skóry tłustej, zanieczyszczonej. Działa oczyszczająco, redukuje sebum.
PHA (polihydroksykwasy), czyli glukonolakton i kwas laktobionowy. Najbardziej delikatne, nie podrażniają, dlatego pokochają je skóry wrażliwe, z przebarwieniami oraz naczyniowe.
Jak bezpiecznie używać kwasów?
Chroń się przed słońcem, także zimą! Stosuj dzienny krem z wysokim filtrem SPF50+ i nie opalaj się.
Pamiętaj o nawilżaniu i regeneracji skóry – kwasy mają działanie złuszczające, często wysuszają.
Nie mieszaj kwasów – im mniej, tym lepiej.
Źródło informacji: www. elle.pl
Źródło zdjęcia: pixabay.com