Coraz częściej spotykamy się z tym, że nasi znajomi czy bliscy uprawiają jogę. Latem mamy okazję poćwiczyć na wolnym powietrzu w grupach, w Wałbrzychu zajęcia odbywały się w latach ubiegłych chociażby w Parku Sobieskiego czy Parku Rusinowa. 21 czerwca obchodzimy Światowy Dzień Jogi. Ale czy joga to tylko wyginanie ciała w różne strony? Wszystko to przy akompaniamencie nastrojowej muzyki, która realnie oddziałuje na zmysły.
Joga – czyli co?
Jak czytamy na portalu fit.poradnikzdrowie.pl joga pochodzi z Indii, a konkretniej z rejonu doliny Indusu. Jej historia sięga przeszło 4 tysięcy lat, a od tego czasu rozwinęło się wiele odmian tej nauki znanej dziś głównie jako system ćwiczeń fizycznych i praktyk oddechowych (hatha-joga). Joga należy do jednego z sześciu ortodoksyjnych systemów filozofii indyjskiej, które zajmują się zależnościami między ciałem a umysłem. Nie jest religią, jak czasem błędnie się przyjmuje. Celem jogi jest zyskanie wewnętrznej równowagi i zjednoczenie ciała oraz duszy. W tym znaczeniu joga polega na samodoskonaleniu się, medytacji i ascezie. Najpopularniejsza dziś definicja jogi ma związek z filozofią Yogiego Svatmarama, w której najważniejsze są asany i pranajama (techniki oddechowe). Bez względu na wybraną ścieżkę i metodę jogi cel jest jeden – osiągnięcie wolności absolutnej, czyli kaiwalji, stanu bezwarunkowego istnienia i spokoju ciała oraz umysłu.
Wiele dróg
Według portalu hathajoga.pl istnieje wiele tradycyjnych ścieżek jogicznych, które ułatwiają łączenie się z najwyższą prawdą i budzą własną świadomość. Można to porównać do wchodzenia na jeden szczyt góry, zaczynając u podnóża w różnych miejscach. Jedne ścieżki będą łatwiejsze, inne stromsze i trudniejsze. Każdy musi wybrać co mu odpowiada. Mamy hatha jogę, tantrę, mantrę, laya, kundalini, bhakti, jnana, jogę karmy itd. Każda droga charakteryzuje się własnymi technikami i metodami, aby obudzić większą świadomość. Można wyróżnić ścieżki jogi: hatha joga akcentująca pracę z ciałem, karma joga, gdzie podkreśla się bezinteresowne wypełnianie czynów, radża joga nazywana jogą królewską, jnana joga – poznania, bhakti joga – miłości, jantra joga – związana z dziedzictwem Tybetu. Praktyki jogi obejmują pozycje albo postawy (asana), oddychanie (pranayama), kontrolę subtelnych sił (mudra i bandha), czyszczenie ciała-umysłu (shat karma), wizualizacje, intonowanie mantr i wiele form medytacji.
Jak praktykować
Podstawą praktyki, szczególnie w dzisiejszym świecie są asany, czyli pozycje (na przykład przypominające przeciągającego się psa, garb wielbłąda, skaczącego krokodyla, kwiat lotosu, drzewo, górę czy świecę) oraz pranajama – ćwiczenia oddechowe. Zaczynamy od ciała, bo jest je najłatwiej poczuć. Każdy ma dwie nogi, dwie ręce, kręgosłup, głowę itd. Joga systematycznie drąży człowieka aż po najgłębsze warstwy. Przez pracę z ciałem wpływamy na układ nerwowy i narządy wewnętrzne. Zdarzają się jednak sytuacje, w których pomimo zalet jogi, bez leków na wzdęcia, pewnych dolegliwości nie sposób się pozbyć.
Korzyści z jogi
Portal Dobra Przestrzeń wskazuje, iż niezależnie od wybranej metody praktyka jogi przynosi wiele korzyści zarówno na poziomie ciała, jak i emocji i równowagi wewnętrznej. Joga prowadzi do poprawy sprawności fizycznej – stabilności, elastyczności, gibkości, koordynacji, ale też poprawia tzw. czucie głębokie ciała. Joga nie tylko uelastycznia nasze ciało, ale wbrew stereotypom również wzmacnia. I ta zmiana na poziomie fizycznym jest często najszybciej zauważana. Już po kilkunastu zajęciach ustępują bóle pleców spowodowane siedzącym trybem życia czy napięciowe bóle głowy związane niejednokrotnie ze stresem. Joga poprawia funkcjonowanie narządów wewnętrznych, układu oddechowego, krwionośnego czy dokrewnego.