Przed nami Boże Narodzenie, a z nim wszystkie znane nam tradycje. Wśród nich: ubieranie choinki, sianko pod obrusem, wolne miejsce przy stole, dzielenie się opłatkiem, czy potrawy wigilijne. Oczywiście najważniejsze dla najmłodszych – obdarowywanie się prezentami oraz śpiewanie kolęd. Ale czy święta na całym świecie wyglądają podobnie?
Jak to jest w Europie?
Jak podaje portal mamotoja.pl: – „Jedną z tradycji w Hiszpanii jest ceremonia tańca „Baile de los Seises”, która odbywa się zawsze 8 grudnia. Ludzie tańczą na ulicach w rytm tamburynów, grzechotek i kastanietów. Przyozdabiają też domy i ulice kolorowymi światełkami oraz budują szopki bożonarodzeniowe. Na hiszpańskim wigilijnym stole nie znajdziecie opłatka, zamiast niego przygotowywana jest chałwa”. Ten sam portal podaje, że – „tradycja bożonarodzeniowa w Anglii to przede wszystkim indyk, pudding i skarpety na prezenty. Tak w skrócie można opisać święta w Wielkiej Brytanii. Pieczony indyk i płonący pudding to tradycyjne potrawy, bez których angielska Wigilia nie mogłaby się odbyć. I jeszcze bez dziecięcych skarpet świątecznych pozawieszanych na drzwiach w nadziei na to, że następnego dnia wypełnią się prezentami”. Inaczej jest w Dani. – „Podawane są tu: pieczona gęś z jabłkami, słodki ryż z cynamonem i budyń z ryżem. Z tym ostatnim daniem związana jest dodatkowa tradycja. Zawsze do jednej porcji gospodyni wkłada migdał. Kto go znajdzie, dostaje… świnkę z marcepanu (żeby było jeszcze bardziej słodko), która ma zapewnić szczęście na kolejny rok. Nie wiadomo, czy rzeczywiście cały rok będzie udany, ale na pewno zwycięzca zapewni sobie słodką chwilę przyjemności, konsumując ową świnkę” – czytamy na portalu mamatoja.pl.
Z kolei blog blog.bluesky.pl wskazuje iż, „w Norwegii istnieje pewna niespotykana tradycja – chowanie mioteł w dniu Wigilii. Jeszcze kilkaset lat temu wierzono bowiem, że tego dnia złe duchy i czarownice obudzą się ze snu, wezmą z cudzych domów miotły i odlecą na nich. Do dziś szuka się więc w domu kryjówek, o których nikt spoza domowników nie wie i chowa się do nich miotły, zabezpieczając je w ten sposób przed kradzieżą”.
Jak jest na świecie?
Oto jeden z ciekawych przykładów, który opisuje portal kalendarzmarzen.pl. „W Wenezueli w stolicy tego pięknego kraju, Caracas zamieniają auta na rolki. Wigilia Bożego Narodzenia to dzień, w którym kierowcy zostawiają auta na parkingu. Ulice są zamykane dla ruchu samochodowego, żeby zrobić miejsce dla osób jadących do kościoła na rolkach. Trudno sobie to wyobrazić, ale musi to być niezwykle pozytywne wydarzenie! Tradycje bożonarodzeniowe w Gwatemali przyjmują wyjątkową formę. W dniu Świętego Tomasza Gwatemalczycy sprzątają gruntownie swoje domy i dekorują je kwiatami. Kiedy skończą, oferują pomoc przy sprzątaniu swoim sąsiadom. Taką magię świąt to my rozumiemy!”. Z kolei jak podaje Onet Podróże: – „W mieście Oaxaca tradycyjna Noc Rzodkiewek odbywa się co roku 23 grudnia, a jej historia sięga XVI wieku. Wtedy to Hiszpanie przywieźli do Meksyku rzodkiewki. Aby zachęcić ludzi do kupna produktu na wiejskim targu, który odbywał się 23 grudnia, dwóch braci zakonnych zasugerowało farmerom, aby wydrążyli ciekawe kształty w warzywach”. Również ten portal opisuje, że: „W Etiopii Boże Narodzenie obchodzone jest 7 stycznia (zgodnie z kalendarzem juliańskim). Święto nazywa się Genna lub Lidet i wygląda zdecydowanie inaczej niż u nas. Przez całą noc procesje wędrują od kościoła do kościoła. W trakcie nabożeństw kapłani oraz wierni śpiewają, grają na instrumentach i tańczą. Na koniec warto spojrzeć na Nową Zelandię. Tam Nowa Zelandia ma oryginalną choinkę, której nie trzeba dekorować. Nie jest to sosna ani świerk… To endemiczne, rozłożyste drzewo liściaste zwane puhutukawa. Potocznie nazywane drzewem Bożego Narodzenia. Nie trzeba go dekorować, bo pięknie czerwone kwiaty pojawiają się właśnie na święta” – podsumowuje Onet Podróże.
Red.
Źródła i cytaty:
podroze.onet.pl
national-geographic.pl
katalogmarzen.pl
blog.bluesky.pl
mamotoja.pl